G – GRUNWALD
Pole bitwy
Wieś w południowo – zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, oddalona 50 kilometrów od Olsztyna. Na polach grunwaldzkich między Stębarkiem, Grunwaldem a Łodwigowem odbyła się największa bitwa średniowiecznej Europy.
15 lipca 1410 r. Tę datę znają chyba wszyscy Polacy. Co roku w rocznicę zwycięstwa wojsk polsko – litewskich dowodzonych przez naszego króla Władysława Jagiełłę oraz wielkiego księcia litewskiego Witolda nad zakonem krzyżackim Ulricha von Jungingena organizowana jest historyczna rekonstrukcja bitwy.
Grunwaldzkie pola odwiedziliśmy dwa lata temu, dokładnie miesiąc po planowanym odtworzeniu legendarnej potyczki.
Niestety ze względu na koronawirusa inscenizacja została odwołana. Niezależnie od tego, podobnie jak ponad 600 lat temu, tak jak i we wszystkich przeszłych i przyszłych edycjach rekonstrukcji bitwy, rezultat starcia jest tylko jeden. Oddziały krzyżackie zostały bądź też zostaną rozgromione.
Widowisko przyciąga rzesze turystów z całej Europy. Program przewiduje turnieje rycerskie, koncerty muzyczne, pokazy rzemiosł dawnych, warsztaty chorałów gregoriańskich no i przede wszystkim wielką inscenizację z udziałem kilku tysięcy rycerzy przygotowanych przez profesjonalnych rekonstruktorów historycznych. Batalię ogląda ponad 100 tysięcy przybyłych gości. Za parkingiem znajduje się Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.
Wewnątrz przygotowano ekspozycje stałe związane nie tylko z samą bitwą, ale też z oblężeniem Malborka, archeologią, chorągwiami itd. Odbywają się też lekcje muzealne i warsztaty specjalistyczne. Spacerujemy bitewnym polem do monumentalnego pomnika.
Ogromna przestrzeń ułatwia uruchomienie wyobraźni i podróży w czasie do początków XV w.

Pomnik to ogromny kamienny obelisk oraz jedenaście masztów z metalowymi proporcami Polski i Litwy.
Spacerując po tym rozległym terenie można zrozumieć skalę bitwy. Miejsce refleksji i pamięci.
Zaczęliśmy rodzinnie dywagować na temat bojowych strategii oczami wyobraźni. To były konstruktywne pogaduchy.
Zostawiliśmy jednak względy historyczne na drugim planie i udaliśmy się do pobliskiego Mielna (nie mylić z imprezowym kurortem nad Bałtykiem). Mielno to malutka wieś nad jeziorem o tej samej nazwie, kilka kilometrów na wschód od Grunwaldu, z dobrze zagospodarowaną plażą miejską.
To dobre miejsce na krótki wakacyjny przystanek.