H – HEL
Foki i surferzy
Miasto w woj. pomorskim (3,5 tys. mieszkańców) na końcu 35 km Mierzei Helskiej. Hel nazywany jest często końcem Polski (przez mieszkańców interioru). Przez miejscowych natomiast – Początkiem Polski.
Ze względu na strategiczne położenie całej mierzei, Hel został ufortyfikowany w okresie międzywojennym. Podczas II wojny światowej Hel stanowił Rejon Umocniony. Oddziały Polskiej Floty wojennej ponad miesiąc broniły się przed nacierającymi wojskami niemieckimi. Chcąc zachować pamięć tamtych wydarzeń warto wybrać się do Muzeum Obrony Wybrzeża.
Symbolem miasteczka jest fokarium z ośrodkiem badawczym, którego celem jest odtworzenie zagrożonych gatunków fok. W sezonie letnim przeżywa ono prawdziwe oblężenie wśród turystów.
Miłośnicy bałtyckiej fauny powinni również udać się do Domu Morświna, czyli muzeum poświęconego waleniom, które zameldowały się w polskich wodach Bałtyku. Obowiązkowym celem wizyty na Helu jest też 41 metrowa latarnia morska. Hel jest zamieszkiwany w dużej mierze przez Kaszubów. Miasto silnie kultywuje tradycje kaszubskie. Na ulicach można spotkać nazwy dwujęzyczne. Na reprezentacyjnym deptaku – ulicy Wiejskiej, znajdziemy ich bardzo dużo.
Kultowym wręcz miejscem jest MASZOPERIA – kawiarnia, restauracja, która jest repliką typowej kaszubskiej chaty. Co roku 29 czerwca z okazji uroczystości patrona rybaków – św. Piotra Apostoła, odbywa się Morska Pielgrzymka Rybacka łodziami do Pucka. Hel to nie tylko wyjątkowa kultura i historia. Hel to wreszcie znakomita baza dla wypoczywających. Znajdziecie tu świetnie przygotowane plaże. Miłośnicy windsurfingu uważają, że nie ma lepszego miejsca na polskim wybrzeżu do uprawiania tego sportu.
Mimo tłumów turystów w sezonie i koszmarnych korków (bywa, że przejazd 50 km trasy Władysławowo – Hel, zajmuje 5-6 godzin… wrr) miasteczko jest warte odwiedzenia