O – OLEŚNICA
W grodzie Książąt Oleśnickich
Miasto na Dolnym Śląsku zlokalizowane 30 kilometrów na północny wschód od Wrocławia na Nizinie Śląskiej (35 tys. mieszkańców).
Etymologicznie nazwa miasta wywodzi się od drzewa olchy. W XIV w. osada stała się siedzibą Księstwa Oleśnickiego. Za panowania Piastów Oleśnickich zbudowano zamek, powstały mury obronne i kościoły.
Dawne zabudowania Książąt Oleśnickich stanowiły pierwszorzędny cel naszej wizyty w jednym z najniżej usytuowanych miast Dolnego Śląska (152 m n.p.m.). Samochód zaparkowaliśmy w bliskim sąsiedztwie Parku Książąt Oleśnickich. Po kilku minutach byliśmy już przed wejściem do XVI w. Zamku Książąt Oleśnickich.
Pierwszy gród powstał w XII w. Po wygaśnięciu linii Piastów zamkiem władał Jan z Podiebradów z dynastii czeskiego króla Jerzego. Rozbudował on znacznie zamek nadając mu charakter renesansowy.
Jego bratanek Karol II z kolei dobudował na dziedzińcu piękne krużganki. Moim zdaniem to najładniejsza część oleśnickiego zamku.
Kolejne upiększenia budowli są już udziałem niemieckiej dynastii Wirtembergów. Zwiedzając zamkowe wnętrza zwróciliśmy szczególną uwagę na Salę Rycerską. Z zamkiem związane są ciekawe historie i legendy.
Jedna z nich dotyczy oleśnickiego wilkołaka Carlissana. Najbardziej zapadła mi w pamięć jednak historia mordercy, gwałciciela i kanibala – Meclchiora Hedloffa, który zabił ponad ćwierć tysiąca osób w okolicy. Krążą legendy, że napadał na kobiety w ciąży. Rozcinał im brzuchy i zabijał noworodki…. W 1654 r. został skazany na śmierć na oleśnickim rynku. Po egzekucji ciało mordercy poćwiartowano i wystawiono na widok publiczny. Do zamku poprzez mury obronne przylega Bazylika Mniejsza p.w. św. Jana Apostoła z interesującymi sklepieniami gwiaździstymi.
W wieży kościelnej znajduje się XVI w. biblioteka. Żeby uniknąć kradzieży książki przypięto do… łańcuchów.
Zaledwie sto metrów dzieli bazylikę od oleśnickiego rynku. Po krótkiej chwili znaleźliśmy się na głównym miejskim placu. W centralnym miejscu zlokalizowany jest Ratusz. Powstał on w XV w. Niestety na przestrzeni dziejów został uszkodzony przez uderzenie pioruna oraz pożary.
Obecny klasycystyczny wygląd pochodzi z pierwszej połowy XIX w. Część zabudowy przy rynku to niestety PRL-owska architektura. Poruszając wątek PRL-u warto zwrócić uwagę na znajdującą się w południowej części placu Dziewczynkę z różą – ławeczkę, na której umieszczono rzeźbę Oli trzymającej w ręku różę. Rzekomo dziewczynka witała dygnitarzy z poprzedniego ustroju różami. Oleśnica promuje się jako „Miasto wież i róż”.
Osobiście uważam, że hasło trochę chybione. Moje skojarzenia ewidentnie brną w stronę Książąt Oleśnickich. Jeśli mowa o wieżach to Oleśnica faktycznie może być dumna, mimo że nie ma ich zbyt dużo.
Imponuje oczywiście wieża zamkowa.
Ciekawą konstrukcję ma wieża ratuszowa. Na dole czworoboczna, a od piątej kondygnacji ośmioboczna budowla. Na górze znajduje się galeria widokowa z zegarem.
Godne uwagi są wieże kościelne: wspomniana wcześniej wieża Bazyliki św. Jana oraz wieża wybudowanego w stylu barokowym kościoła św. Trójcy, który jest najmłodszym zabytkiem sakralnym w mieście. Spośród innych wyznań warto zwrócić uwagę na gotycką wieżę Cerkwi Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny oraz wieżę dawnej synagogi, obecnie kościoła zielonoświątkowego.
Najbardziej jednak przypadła mi do gustu wieża Bramy Wrocławskiej.
Dawniej do miasta można było się dostać przez cztery bramy miejskie. Dzisiaj Brama Wrocławska wraz z przylegającymi do niej murami obronnymi jest jedyną pozostałością fortyfikacji miejskich.
Zabytki Oleśnicy z pewnością warte są poznania. Mimo, że historyczna architektura przeplata się z zabudową powojenną, miasto godne jest rekomendacji.