P – POSTOJNA
Królowa podziemnego świata
Jaskinia w zachodniej Słowenii, zlokalizowana mniej więcej w połowie drogi pomiędzy stołeczną Ljubljaną, a wybrzeżem Adriatyku. Postojna to jedna z największych jaskiń w Europie.
Można znaleźć źródła, które wskazują, że przewodzi rankingowi. Nie jest to oczywiście do końca zgodne z prawdą. Kryteriów mierzalności jest dużo. Długość i system korytarzy, głębokość, powierzchnia całkowita, rozciągłość, czy wreszcie dostępność dla turystów to tylko wybrane wskaźniki. Z pewnością Postojna klasyfikuje się wysoko w rankingu jako największa dostępna jaskinia dla turystów na starym kontynencie. Cieszy się ogromną popularnością. Z tego powodu zdecydowaliśmy się odwiedzić jaskinię w styczniu.
Panuje tu stała temperatura 8°C. Głębokość sięga natomiast 115 metrów. System korytarzy obejmuje ponad 20 km. Kilka lat temu jednak odkryto podwodne korytarze prowadzące do jaskini Planina, tym samym wydłużając podziemne odcinki o kolejne 4 kilometry.
Turystom udostępniono trasę o długości niespełna 6 km, z czego czterokilometrowy odcinek pokonuje się kolejką elektryczną. Podziemna ciuchcia kursowała tu już w XIX w. Miejsce to przystosowano do celów turystycznych, po tym jak odwiedził je arcyksiążę Ferdynand Habsburg. Mieliśmy obawy, że kolejka to trochę bublowata atrakcja, która nie pasuje do tego niezwykłego cudu natury… Nic bardziej mylnego. Wszystko współgra ze sobą w sposób harmonijny. Przejażdżka pociągiem, który porusza się z niemałą prędkością dostarcza wielu wrażeń.
Oprócz podziwiania zjawiskowych form krasowych, musieliśmy mieć się na baczności. Każde odchylenie od wagonika grozi zahaczeniem o skałę. Po drodze mijamy Salę Gotycką oraz Komnatę Kongresową. Od miejsca zwanego Wielką Górą poruszamy się pieszo. Jesteśmy pod wrażeniem zdumiewających Gigantów, czyli lasu kolorowych stalagmitów.
Bogactwo zjawisk krasowych wyrzeźbionych przez podziemną rzekę Pivka budzi zachwyt. Stalaktyty i stalagmity tworzą przeróżne kształty. Słupy, stożki, spirale i bulwy to najczęściej pojawiające się formy.
Części z nich nadano nazwy własne. Od czasu do czasu napotykamy mniejsze stalagnaty oraz draperie naciekowe.
W Sali Zimowej podziwiamy niezwykły pięciometrowy biały stalagmit zwany Brylantem.
Ogromną atrakcję Postojnej stanowi odmieniec jaskiniowy. Te niewielkie 30 cm płazy o sino-różowym ubarwieniu są zupełnie ślepe. Nazwano je nieco pieszczotliwie „baby dragon”. Potrafią przetrwać bez pożywienia nawet 10 lat. Kilka osobników dostrzegamy w specjalnym akwarium.
Z tymi wijącymi się niczym węże małymi smokami związanych jest wiele legend i opowieści. Niektóre z nich sugerują, że „baby dragon” jest pradawnym potomkiem strasznych podziemnych bestii… Bardzo lubię takie historyjki W sklepie z pamiątkami nie znaleźliśmy jednak żadnej publikacji na ten temat. Na końcu trasy turystycznej znajduje się największe pomieszczenie w jaskini – Sala Koncertowa. Może pomieścić nawet 10 tys. odwiedzających. Organizuje się tu koncerty i bale.
Za komnatą znajduje się przystanek kolejki. Wracamy ciuchcią w drogę powrotną. Po wyjściu kupujemy pamiątkowe koszulki ze smoczym odmieńcem. Odwiedzamy jeszcze wiwarium. Przez specjalne lupy powiększające odnajdujemy miniaturowe zwierzątka żyjące w jaskini. Oprócz wspomnianego dragona dostrzegamy również chrząszcza jaskiniowego oraz pająki i świerszcze. Wracamy na parking i ruszamy w dalszą drogę. 10 km od jaskini znajduje się majestatyczny zamek Predjamski.
Czteropiętrową rezydencję niemal dosłownie przytwierdzono do 123 metrowej pionowej skały.
Mimo, że pierwsze wzmianki na temat zamku sięgają XII w., obecny wygląd kasztel zawdzięcza renesansowej rozbudowie z XVI w. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem całej konstrukcji. Zamek został wpisany nawet do Księgi Guinessa jako największy na świecie znajdujący się w jaskini.
Stanowił siedzibę rozbójnika Erazma Lüggera. Podobnie jak Janosik, Erazm rabował bogatych, a łupy rozdawał biednym. Tajny podziemny system tuneli umożliwiał rozbójnikowi ucieczkę, nawet gdy kasztel otoczyły wojska austriackie.
Został jednak zdradzony przez swojego kompana. Zwiedzającym udostępniono m. in. salę tortur, zbrojownię, kaplicę. Sufity w zamkowych komnatach malowano byczą krwią, żeby ograniczyć wilgoć. Nieopodal zamku znajduje się jeszcze jaskinia Pivka. Mimo, że nie dorównuje popularnością Postojnej (długość korytarzy wynosi 5 km) to jednak można w niej odkryć porównywalne bogactwo zjawisk krasowych. To niestety nie było nam już dane… W miesiącach letnich organizuje się specjalne wyprawy trekkingowe wokół jaskini Pivki i Postojnej. Z całą pewnością warto zawitać tu ponownie. Wrócić do pełnego tajemnic świata podziemnych czeluści, ukształtowanych na przestrzeni milionów lat przez… kropelki wody.