N – NIDZICA
Brama na Warmię i Mazury
Miasto powiatowe w południowej części województwa warmińsko – mazurskiego (13 tys. mieszkańców). Chociaż bliżej stąd do stolicy Warmii niż do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, to jednak historycznie Nidzica należy do południowo – zachodniej części Mazur.
Na kartach historii miasto wiele wycierpiało. Najpierw Krzyżacy założyli tu gród obronny. W XVI w. miejscowość znajdowała się w granicach Prus Książęcych. Najtrudniejszy czas dla Nidzicy to pierwsza połowa XX w. Z początkiem I wojny światowej Rosjanie spalili całe miasto. Po latach odbudowy i względnego spokoju, w 1945 r. ponownie Armia Czerwona zniszczyła znaczną część zabudowy. Nidzicę odwiedziliśmy dwa lata temu podczas objazdówki po regionie.
Pierwsze kroki skierowaliśmy do najważniejszej budowli w mieście – gotyckiego zamku krzyżackiego z końca XIV w.
Na niewielkie (dawniej warowne) parkowe wzgórze, dostaliśmy się schodami od strony parkingu.
W murach zamkowych mieści się Muzeum Ziemi Nidzickiej oraz hotel zamkowy. Już z daleka dostrzegliśmy charakterystyczne dwie wieże kryte dachami namiotowymi.
Na dziedziniec przeszliśmy przez bramę zamkową.
Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Z czasem jednak zauważyłem, że średniowieczna aura tego miejsca koliduje jednak nieco z wizją komercyjnego zagospodarowania kompleksu zamkowego.
Wewnątrz najciekawiej prezentuje się refektarz oraz kaplica zamkowa. Opuściliśmy wzgórze zamkowe i udaliśmy się w stronę rynku. Zwróciliśmy uwagę na siedzibę Wytwórni Miodów Pitnych. To dawny zamkowy browar.
Budynek zresztą świetnie koresponduje z architekturą zamkową. W bliskiej odległości znajduje się tzw. klasztorek – kolejna gotycka budowla o charakterze obronnym. Minutę później byliśmy już na rynku, a właściwie centralnym Placu Wolności. Miejsce z potencjałem. Całkiem sporo miejskiej przestrzeni, ale za dużo tu betonu, samochodów, no i ta zabudowa pamiętająca czasy poprzedniego ustroju 😞 Trochę ten wizerunek rekompensuje fontanna oraz rzeźba latarnika z pieskami.
Zgodnie z legendą, syn latarnika chcąc pomóc choremu ojcu by ten nie stracił pracy, codziennie zapalał w mieście lampy spacerując ze swoimi psami. Najważniejszą budowlą jest tu neoklasycystyczny ratusz.
Siedzibę władz miejskich wieńczy okrągła wieżyczka. Na zachód od rynku znajduje się interesujący kościół Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Wojciecha.
XIV w. świątynia była wielokrotnie przebudowywana. Współcześnie nawiązuje do tzw. nurtu pseudorenesansowego (arkadowego). Niestety nie udało nam się jednak dostać do środka. Nidzica to miasteczko z dużym potencjałem. Odnoszę jednak wrażenie, że nie do końca wykorzystanym. Mam na myśli zarówno działania marketingowe, jak i te odnoszące się do kwestii zagospodarowania turystycznego.