M – MOSTAR
Mostem podzieleni
Miasto w południowo – zachodniej części Bośni i Hercegowiny. Mostar jest największym miastem regionu historycznego – Hercegowiny (105 tys. mieszkańców). Leży nad rzeką Neretwą, która stanowi najdłuższy dopływ Adriatyku po stronie wschodniej. Etymologia nazwy pochodzi od słowa „Mostari” (strażnicy mostu). XVI wieczny kamienny Stary Most jest wizytówką Mostaru.
Podczas wojny w Jugosławii na początku lat 90-tych, został zniszczony przez Chorwatów. Stary Most odbudowano w 2004 r. Rok później wpisano go na listę UNESCO. Sięga 21 metrów wysokości. Zgodnie z tradycją młodzieńcy skacząc z mostu, demonstrują swoją odwagę i męstwo. Dzisiaj wyczyny te mają charakter nieco komercyjny. Zanim członkowie Klubu Skoczków wykonają skok do Neretwy, turyści zostaną poproszeni o zbiórkę pieniędzy.
Stary Most stanowi niezwykłą symbolikę Mostaru. Dzieli miasto na część chrześcijańską, zamieszkiwaną przez Chorwatów oraz na część muzułmańską, zamieszkiwaną przez Bośniaków. W 1992 r. Mostar został oblężony przez Jugosłowiańską Armię Ludową. Początkowo Chorwaci wspólnie walczyli z Bośniakami przeciwko Serbom. Później jednak nastąpiła eskalacja konfliktu pomiędzy Chorwatami a Bośniakami. Zawieszenie broni miało miejsce w 1994 r. Mostar od zawsze był kipiącym tyglem kulturowym. Mieszały się tu wpływy nie tylko bałkańskie, ale i tureckie, austro – węgierskie i żydowskie. Po zakończonej wojnie domowej w Jugosławii zniszczeniu uległy meczety, katolicka katedra, klasztor prawosławny i szereg innych budowli użyteczności publicznej. Ślady po wydarzeniach sprzed ponad 20 lat można zaobserwować po dziś dzień.
Mostar odwiedziłem w 2007 r. Miasto oczarowało mnie architekturą i symboliką wielokulturowych relacji międzyludzkich. Z drugiej strony nie zapomnę tego dziwnego uczucia, kiedy to na ulicach mijaliśmy patrole SFOR – sił stabilizacyjnych NATO. Pomyślałem, że to niemożliwe, przecież od wojen jugosłowiańskich minęło już tyle lat… Dużym zainteresowaniem wśród turystów cieszą się kolorowe tureckie domy, tętniące życiem handlowym. Na bazarze można kupić oryginalne rękodzieło.
We wschodniej części miasta znajdują się meczety. Karađoz Bey jest najstarszym i najważniejszym meczetem w mieście. Inny meczet – Koškin-Mehmed Paša wraz z minaretem jest otwarty dla zwiedzających.
Po zachodniej stronie Starego Mostu warto zwrócić uwagę na katedrę Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła oraz klasztor Franciszkanów. Mostar budzi emocje. Dzisiaj populacja w mieście rozkłada się mniej więcej symetrycznie (48% Chorwatów, 47 % Bośniaków). Wzajemne uprzedzenia zostały uśpione. Trudno mieszkańcom jednak zapomnieć o wyrządzonych krzywdach – mówi nasza chorwacka przewodniczka po Mostarze. W myślach dopowiadam uniwersalne przesłanie – Uprzedzenia są jak bakcyl dżumy, który nigdy nie umiera i nie znika.